Metro wśród … egzotycznych ptaków

Sep 5, 2013   //   Novinky

Czworobok, cross i parkur w podkrakowskim Facimiechu były areną pierwszych w tym sezonie dla naszych koni trzydniowych zawodów WKKW – do tej pory startowały w mitingach dwudniowych. Wizja spędzenia miłych wakacji w Afryce (za sprawa nagrody za I miejsce w konkursie głównym) sprawiła, że na starcie w konkursie CNC 1* nie zabrakło renomowanych par. Konkurs ujeżdżenia wygrała efektownym przejazdem Marta Dziak-Gierlicz na janowskim angloarabie  Rabat; para ta nie dawno startowała w Mistrzostwach Polski seniorów w Sopocie (trzy gwiazdki). Drugi  wynik na czworoboku uzyskał reprezentant kraju Marcin Michałek na zjawiskowym, karym ogierze – Stiliosie. Trzecie miejsce zajął ten sam zawodnik na klaczy Łza (Stilios i Łza mają już na swoim koncie starty w „dwóch gwiazdkach”). Tuż za nim znalazła się najmłodsza uczestniczka konkursu, nasza klubowa koleżanka – Kasia Miętus, plasując się na czwartej pozycji Emigrantem M i piątej na Metro. W Klasie L najlepiej z amazonek startujących w barwach HFO spisała się Żaneta Niczyporuk na  Emonie M, popisując się bardzo ładnym przebiegiem. Nieco gorzej spisały się klacz Żanety Burza i Montana pod Aliną Mikołajczyk. Ala, jedyna nasza juniorka na tych zawodach, startowała także na Porterze. Drugi dzień zawodów – próba terenowa – okazał się dla wielu par bardzo trudny. W naszym teamie jako pierwsza ruszyła na trasę crossu Alina na siwym Porterze, popisując się kolejnym w tym sezonie bezbłędnym przejazdem; w efekcie awansowała po dwóch próbach na pozycję wiceliderki w klasie LL.  Świetnie pokazała swe konie na crossie Żaneta Niczyporuk (w klasie L trasa crossu wiodła dwa razy przez trudną wodę). Pierwszy pokonał niełatwy cross Emon M, notując na mecie minimalne spóźnienie. Burza skakała równie dobrze, świetnie galopowała i bezbłędnie ukończyła cross. Emon M awansowa na drugie miejsce w konkursie, Burza na piąte. Na mecie gratulowaliśmy Żanecie fantastycznej postawy i progresu formy jej młodych wierzchowców. Kłoda na bankiecie przed wodą nie przypadła do gustu Montanie, która odmówiła skoku i rozstała się z Aliną. W „gwiazdce” pierwszy pod Kasią wystartował Emigrant M, który trzy tygodnie wstecz tak fantastycznie spisał się na gwiazdkowym crossie w Strzegomiu. Ten rozpoczynający  karierę na tak trudnym poziomie koń popełnił błąd na „papugach” (kombinacja: wąski front, bankiet w dół, po łuku wąski front). Jak się później okaże malowidła papug na wąskich frontach i konfiguracja terenu tej kombinacji sprawiły wielu koniom duże problemy. Niestety chwilę później Emigrant zatrzymuje się na głębokim coffinie i kończy udział w rywalizacji. Po paru minutach sensacja – po problemach w tej samej fazie crossu rezygnuje z dalszej jazdy liderka  Marta Dziak na pięknym Rabacie… Kasia przesiada się na Metro. Trener ze względu na twarde podłoże i wiek konia decyduje o taktyce „na czysto” w przeszkodach, bez walki o czas.  Kasie realizuje ten plan w 100%. Metro pokonuje bezbłędnie najtrudniejsze kombinacje z osławionymi „papugami” i nietuzinkowymi „flamingami” włącznie.  Na  trudnych kombinacjach w wodzie Kasia i Metro otrzymują owacje na stojąco. Na mecie okazuje się, że tylko dwa konie pokonały ten cross bezbłędnie : Metro i Łza. Trudy crossu sprawiły, ze sporo  koni miało problem z przebrnięciem przez niedzielny przegląd  weterynaryjny. Po emocjach związanych z przeglądem nasze konie zostały dopuszczone do startu w konkursie skoków. Jako pierwsi z naszej ekipy startują wiceliderzy Alina i Porter. Niestety omijają jedną z ostatnich przeszkód…  Swój życiowy parkur jadą z kolei Żaneta i Burza; sprawiająca do tej pory sporo problemów w tej próbie klacz tym razem sygnalizuje, że odpowiada jej lżejszy dosiad amazonki i popisuje się bezbłędnym przebiegiem!  Chwilę później Emon M po dobrym przejeździe popełnia błąd na ostatniej przeszkodzie (!), który kosztuje tę parę utratę zwycięstwa w tym konkursie. Jest jednak drugi, a klacz czwarta – to doskonały wynik. Oba konie Żanety zakwalifikowały sie do startów w klasie P – brawo!  Emocje sięgają zenitu, gdy na parkur wjeżdża Kasia na Metro. Parkur jest trudny, a Metro jest świetny w ujeżdżeniu i crossie – skoki są jego najsłabszą stroną. Do dziewiątej przeszkody Kasie jedzie  bezbłędnie! Podczas trudnego najazdu przez stacjonatę na szereg z dwóch pokaźnych okserów Kasia i Metro nie ustrzegli się małych błędów, ale w celownikach witamy ich owacyjnie. To najlepszy, życiowy rezultat tej pary. Zwyciężył  dubletem reprezentant Polski Marcin Michałek na Łzie i Stiliosie, a nasza Kasia zajęła trzecie miejsce!

Comments are closed.